Chłodzenie pasywne jest to obniżanie temperatury pomieszczeń wykorzystując „darmowy” chłód zawarty w gruncie. Praktycznie każdy producent pompy ciepła oferuje dzisiaj rozwiązania umożliwiające realizację tego zadania. Do wykorzystania pasywnego chłodzenia w budynku zastosowane musi być ogrzewanie płaszczyznowe lub system klimakonwektorów chłodzących powietrze, ponieważ system tradycyjnych grzejników płytowych się do tego nie nadaje.
Jak to działa ?
Glikol krążący w dolnym źródle ma stabilną temperaturę (odwierty od 0C do +4C, poziome źródła -2C + 8C). Pompa ciepła z funkcją pasywnego chłodzenia wyposażona jest w dodatkowy wymiennik ciepła, który bez udziału sprężarki, angażując tylko pompy obiegowe solanki i obiegów grzewczych, przekazuje chłód z gruntu do wody krążącej w Naszej instalacji. Jeśli solanka po jednej stronie wymiennika ma +2C, a woda z instalacji centralnego ogrzewania po drugiej stronie ma temperaturę pokojową, to następuje wymiana ciepła. Efektem tej wymiany jest obniżenie temperatury wody krążącej w podłodze dzięki czemu mamy do czynienia z zimną posadzką. W efekcie odczuwalna przez Nas temperatura pomieszczenia jest zdecydowanie niższa. Wszystko to bez udziału sprężarki, czyli kosztem tylko dwóch pomp obiegowych, które czerpią po kilkadziesiąt wat prądu.
Zjawisko z pozoru proste w swoim działaniu wymaga skomplikowanej automatyki i szeregu czujników, aby działać prawidłowo i nie dopuścić do nadmiernego wychłodzenia budynku, a w skrajnej sytuacji do kondensacji wilgoci zawartej w powietrzu na podłogach chłodzonego budynku. Dlatego wykonanie chłodzenia pasywnego warto zlecić doświadczonej, fachowej firmie, pracującej z wykorzystaniem urządzeń dobrej klasy.